Pamiętam jak pięć lat temu na szkolnej ławce w korytarzu spotkalam nagle ja, Rima i pewna osoba wpadłyśmy na genialny pomysł stworzenia tego bloga. Co prawda jest to nowsza wersja ale jednak podobna i o tej samej nazwie. Włożyłyśmy w to tyle serca i czasu. Stworzyłyśmy postacie, świat i historie. Ileż to razy wieczorami przed zaśnięciem redagowałam w myślach moją notkę lub wymyślałam kolejną. Włożyłyśmy w to na prawdę dużo pracy. Byłam wdzięczna i zaskoczona że udało mi się założyć blogowe przyjaźnie choć na tym blogu może było ich mało. Wiecie że to jest pożegnanie...
Nie czuję jednak smutku mimo tych pięciu lat. Coś się musi skończyć by coś lepszego mogło się zacząć. Wiem że mnie nie znaliście, ale nie chciałam odejść z bloga bez słowa.
To będzie na tyle.
Stało się.
Ściskam was wszystkich gorąco.
Alisa Williamson
Dziękuje Ci za twój czas, za pomysły i za chęć tworzenia czegoś wspólnego razem :) Postać Alisy bardzo mi się spodobała. Szkoda, że nie mogła tutaj rozwinąć swoich skrzydeł, jednak jestem pewna, że to nie koniec naszej przygody ;) W końcu, koniec to dopiero początek ♥
OdpowiedzUsuńMeh, eh :c
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jeszcze kiedyś nasze drogi gdzieś się skrzyżują i dane nam będzie razem coś napisać - kto wie, nigdy nic nie wiadomo. W każdym bądź razie trzymaj się cieplutko, powodzenia <33